Wybieramy serwis obiadowy

Dziś napiszę o tym, jak wybrać serwis obiadowy. Na początku sprawa wydawała mi się prosta, po prostu pójdę do sklepu i tam mi już doradzą. I właśnie tak wybieranie serwisu obiadowego wygląda w teorii. Jak jednak powszechnie wiadomo, teoria i praktyka, to zupełnie dwie różne sprawy. W czerwcu zeszłego roku zostałam zaproszona na ślub i stwierdziłam, że elegancki serwis obiadowy będzie doskonałym prezentem dla młodej pary.
Moje poszukiwania trwały prawie dwa miesiące i zapewniam, że pieniądze nie odgrywały większej roli. Wybór był tak ogromny, że zdecydowanie się na jeden zestaw wiązało się z rezygnacją z innego. W końcu jednak udało mi się znaleźć ten najlepszy, okazało się, że trafiłam też w upodobania szczególnie pani młodej, dlatego chciałabym przedstawić kilka wskazówek, którymi warto się kierować przy wyborze.

Po pierwsze standardowe serwisy obiadowe powinny być przeznaczone dla 12 osób, więc w zestawie musi znaleźć się 12 talerzy deserowych, tyle samo głębokich, do tego 12 talerzy płytkich, sosjerka, waza, dobrze będzie, jeśli także półmiski i salaterki. Jednak dobrym prezentem będą też zestawy dla 6 osób, pamiętajmy, że ilości nie należy w tym wypadku przedkładać przed jakość i wygląd.
Do wyboru mamy serwisy klasyczne, zwykle białe z kwiecistymi wzorami, te z najwyższej półki często są ręcznie zdobione. Śnieżnobiała porcelana, z której są wykonane świadczy sama o sobie i doskonale współgra z delikatnymi dodatkami Co ciekawe klasyczne zestawy znowu są pożądane.

Często jednak producenci proponują nam nowoczesne zestawy, które różnią się znacznie od tych klasycznych. Projektanci tego rodzaju serwisów często stawiają na surowość i minimalizm. Nierzadko o zdobieniach nie ma mowy, za to elementy serwisu przybierają niestandardowe geometryczne kształty. Warto więc zastanowić się nad ich zakupem, jeśli lubimy eksperymentować, a nasza kuchnia jest urządzona w nowoczesnym stylu.
Możemy również zdecydować się na niezwykle ekskluzywne zestawy, często przesycone wzorami, często pozłacanymi lub posrebrzanymi, nawiązujące do baroku. To jednak zwykle wydatek rzędu kilku tysięcy złotych, jednak efekt jest niesamowity.

Wybór zestawu może i nie jest sprawą łatwą, jednak obfituje w zdobywanie bogatych doświadczeń. „Złotym środkiem” jest z pewnością znalezienie kompromisu między jakością a ceną, jeśli już to ustalimy doświadczeni sprzedawcy pomogą w wyborze tego wymarzonego.