Indie są krajem bardzo zróżnicowanym. Różne wierzenia religijne, różne języki to także różna kuchnia. Mroźne Himalaje czy gorąca Kerala to zupełnie odmienne zapachy i smaki.

Kuchnia indyjska jest bardzo ostra. Jednym z czołowych dań jest curry, czyli duszone w sosie mięso z dużą ilością warzyw i z ryżem. Wariacji na jego temat jest bardzo wiele. Curry to także mieszanka sproszkowanych przypraw – m.in. kurkumy, kolendry, gałki muszkatołowej, cynamonu, kardamonu, goździków. Indusi do potraw dodają też świeże liście curry, przypominające wyglądem liście laurowe, niezwykle trudno dostępne w Polsce.

Jeśli jest się w Indiach w mieszanym pod względem religijnym składzie, może być trudno umówić się na obiad. Jedne restauracje nie serwują dań dla muzułmanów, inne dla hindusów. Święte krowy mogą spacerować spokojnie po ulicach, gdyż hindusi nie jedzą ich mięsa. Przyrządzają za to dania z drobiu i jagnięciny. Natomiast muzułmanie nie jedzą wieprzowiny, ceniąc baraninę i kozinę.

Jednym z najbardziej popularnych dań wegetariańskich są trójkątne pierożki samosa. Bazą nadzienia są najczęściej ziemniaki i oczywiście dużo przypraw. Smaży się je na głębokim oleju. Znany jest też ser paneer, kremowy biały ser o słodkiej nucie.

Indyjskie pieczywo także ma różne oblicza. Ćapati to podpłomyki z mąki razowej. Placuszki naan mają drożdżowy smak. Dosa robi się z ryżu i fasolki. Puri smaży się w głębokim oleju. Takie pieczywo często je się maczając w chutney’u, czyli gęstym warzywnym lub owocowym sosie.

Cenionym warzywem w Indiach jest soczewica. Na jej bazie przygotowuje się sambar, czyli zupę z dodatkiem owoców tamaryndowca, również trudno u nas dostępnych. Popularny jest także kurczak tandoori. Marynuje się go, a potem piecze w specjalnym piecu. W Polsce dostępna jest mieszanka tandoori masala, w której składzie znajduje się m.in. chilli i cebula.

Na deser jada się barfi, słodycze ze skondensowanego mleka z dodatkiem pistacji. Pistacje dodają również smaku lodom kulfi, które zawierają w sobie jeszcze kardamon, szafran i wodę różaną. Dla ochłody pije się lassi, czyli napój na bazie jogurtu. Lassi może być przyprawione chilli, może też być owocowe, np. z mango.

Tradycyjną herbatą pijaną w Indiach jest czaj. Można ją bez problemu przyrządzić w domu. Różnica będzie tylko w mleku. Indusi używają mleka bawolego. Do tego napar z czarnej herbaty z cukrem i przyprawami – cynamonem, kardamonem, goździkami, gałką muszkatołową.

To tylko rys kuchni indyjskiej. Ale czy to nie wystarczy, żeby poczuć jej różnorodne zapachy i nabrać chęci do jej zgłębiania?