W Polsce istnieje szereg restauracji, w których możemy spróbować japońskiego sushi, chińskich sajgonek, indyjskiego curry bądź tajskiej zupy. Europa pokochała smaki Azji już dawno temu. Jednak, aby znaleźć dobrą indonezyjską restaurację – trzeba mieć nie lada oko.

Kuchnia Indonezyjska to mieszanina smaków warzyw, sosów, przypraw i pikanterii. Są to smaki całkowicie odbiegające od tradycyjnej polskiej kuchni jednak często wykorzystują znane nam składniki. W tym tekście przekaże główne dania, jakie królują na indonezyjskich stołach oraz składniki, dzięki którym łatwo i szybko przeniesiesz ten nurt do swojej kuchni.


Nasi Goreng i Mie Goreng

Te dwie potrawy można przygotować według miliona receptur jednak tradycyjnie, stanowią trzon kuchni jednego z największych krajów świata. Przygotowywane są niemal identycznie. Różnią się tylko jednym składnikiem. „Nasi” to w wielu azjatyckich językach ryż, „Mie” to makaron a „goreng” oznacza smażenie. Smażony ryż i makaron to najbardziej klasyczne zestawienie, które mogłabym porównać do schabowego z ziemniakami na polskim stole. Danie przygotowywane jest w woku – ryż smaży się razem z sosem sojowym, chilly, rozbełtanym jajkiem i warzywami takimi jak kapusta, ogórek, marchew i cebula. Może być serwowane razem z kurczakiem, rybą bądź owocami morza w zależności od receptury. Zazwyczaj dodaje się też jajko sadzone na wierzchu. Zarówno Mie Goreng jak i Nasi Goreng przyprawiane jest na ostro lokalnymi przyprawami korzennymi.

Śniadanie po indonezyjsku

Z racji bardzo wilgotnego i ciepłego klimatu, kuchnia indonezyjska bazuje na podstawowych produktach, jakie występują w tamtym rejonie świata – ryżu, warzywach i tropikalnych owocach. Jedną z najpopularniejszych propozycji śniadaniowych – Nasi Pecel, przygotowuje się z gorącego ryżu i ostudzonych zielonych warzyw takich jak kiełki, szpinak wodny, fasolka szparagowa, kapusta, szczypiorek. Inne danie – Gado Gado to kompilacja sałatki z zielonego ogórka i sałaty z krewetkami i sosem orzechowym. Jeśli mamy okazję warto też zwrócić uwagę na dość ciekawą pozycję kulinarnego kanonu indonezyjskiego – Pempek. To duża kluska wielkości pięści zrobiona z ciasta na bazie mielonego mięsa rybiego i tapioki. Wewnątrz kluski znajduje się nadzienie. Zazwyczaj jest to ugotowane na twardo jajko. To bardzo delikatne i smaczne danie. Podawany jest zawsze w dużej ilości ciemnego sosu na bazie sosu sojowego, znanego z innych kuchni świata. (Zobacz więcej)

Jeszcze słodszy deser

Indonezyjczycy uwielbiają słodycze – zwłaszcza te, które dla przeciętnego Polaka byłby by przesadnie słodkie. Zarówno bułeczki, czekolady jak i napoje kupowane w tamtejszych sklepach są obfite w cukier. Pomimo tego – faktyczna gama indonezyjskich deserów jest bardzo uboga. W tej kategorii na uwagę zasługuje Mortabak. To gruby naleśnik o grubości nawet 3 cm, smażony na żeliwnej patelni wprost nad ogniem. Po zdjęciu z ognia, naleśnik posypuje się czekoladą, która pod wpływem temperatury rozpuszcza się tworząc polewę. Inne popularne dodatki to żółty ser, który zaskakująco koresponduje z czekoladą oraz pokruszone orzeszki ziemne. Całość polewa się obficie mlekiem skondensowanym, składa na pół i smaruje obficie margaryną. Taka porcja kalorii z pewnością wprawia w dobry nastrój na długo.

Aby przygotować dania indonezyjskie w domu, można wykorzystać wiele składników dostępnych w Polskich sklepach. Często bazuje ona na dostępnym u nas ryżu i warzywach a także produktach, które coraz częściej pojawiają się na półkach. Mowa między innymi o mleku kokosowym, sosie sojowym i przyprawach. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na ofertę mango, bananów czy też arbuzów, ponieważ one bardzo często stanowią dodatek dań kuchni tego kraju przenosząc kawałek ich klimatu do naszego domu.