Każdemu myśli że wie co pije, ale historie stojące za najbardziej popularnymi napojami potrafią być znacznie bardziej zaskakujące niż może się zdawać. Oto kilka wyimków z płynnych losów, które solidnie osiadły się w naszych życiach.
Herbata
Najpopularniejszy drink na świecie, zaraz po wodzie (ale kto ma czas by poznawać jej historię), początek używania naparu datuje się na dynastię Shang, choć wiadomo że w Chinach pito herbatę już od tysięcy lat. Wedle legendy, Shennong, legendarny chiński cesarz, popijał gorącą wodę, gdy wiatr zwiał kilka listków do filiżanki. Po chwili woda zmieniła kolor, a mądry władca zasmakował w tak przyrządzonym naparze. Pierwsze wiarygodne źródła pochodzą z III wieku p. n. e.
Do Europy napój ten trafił za sprawą portugalskich misjonarzy, którzy odwiedzali Cesarstwo. Pierwsze ładunki liści zamokły, zgniły i wyschły ponownie, dając początek lubianej na Starym Kontynencie czarnej herbacie. Popularność, jaką zdobyła w Anglii rozprzestrzeniła się na cały świat.
Kawa
Pochodzi z rejonu arabskiego, z tego języka pochodzi jej nazwa qahwa, co jest skrótem od „wino z ziarna”. Same początki używania kawy jako naparu datuje się na XIII wiek n.e., ale nie ma pewności co do dokładnego pochodzenia tego zwyczaju. Czy uznamy że był to etiopski mnich, czy też arabski uczony na dworze szejka, czy nawet prosty pasterz – szybko zdobyła uznanie wśród ludów pustyni. Na przełomie wieków XV i XVI, przez port Mocha w Jemenie przedostała się do basenu Morza Śródziemnomorskiego, trafiając do dzisiejszych Włoch. Napar szybko zdobył popularność, a po założeniu pierwszych plantacji w Nowym Świecie, świat zalała czarna, energetyzująca fala.
Coca Cola
W Polsce terminem „cola’ określamy większość słodzonych napojów, jednak oryginalna mieszanka jest pomysłem autorstwa doktora Johna Pembertona. Ten lekarz z Atlanty w stanie Georgia w 1886 opracował receptę orzeźwiającego, pobudzającego toniku, jednak słodki smak, nazwę i charakterystyczne litery zawdzięczamy księgowemu Frankowi Robinsonowi. Co ciekawe, do 1905 napój zawierał kokainę oraz orzeszki coli, których łączne działanie dawało właśnie zachwalaną dawkę energii.
Zapraszamy do zapoznania się z nieznanymi historiami pozornie znanych marek tutaj.