Kwestia odpowiedniego rozplanowania miejsca w nowo urządzanym mieszkaniu to rzecz szalenie istotna. Taki dobór sprzętów do powierzchni, którą dysponujemy, by wnętrza były zarówno atrakcyjne jak i praktyczne to niełatwe zadanie. Decydując się na rozmieszczenie sprzętów kuchennych, często prędzej czy później stajemy przed dylematem: zlew jedno-, dwukomorowy czy może coś pomiędzy?

Kiedyś kanon stanowiły zlewy dwukomorowe, opcjonalnie nad drugą komorą instalowany był ociekacz. Kiedy jednak wraz z rozpowszechnieniem technologii niemal standardem stały się zmywarki, celem oszczędności miejsca stopniowo rezygnowano z drugiej komory. W dalszym jednak ciągu ilość oferowanych produktów w różnych wariantach przyprawić może o ból głowy.

O ile zmywarka to urządzenie bardzo wygodne i na dłuższą metę oszczędne, to nie sprawdza się dobrze z bieżącym myciem naczyń w mniejszych domostwach. Czasem, by uzbierać wystarczającą ilość brudnych naczyń by opłaciło się uruchamiać urządzenie, muszą minąć nawet trzy dni. Czy zatem opłaca nam się aż tyle czekać na ulubiony kubek do herbaty? Oczywistą odpowiedzią będzie 'nie’, dlatego mimo instalacji zmywarki pomyślmy, gdzie w razie czego będzie można odłożyć przepłukany na szybko kubek bądź talerzyk.

Zlew jedno-, czy dwukomorowy?

W takich sytuacjach najlepiej sprawdzają się zlewy półtorakomorowe. Obok jednej, głównej, mamy drugą mniejszą, nad którą możemy zainstalować ociekacz. Takie rozwiązanie jest zdecydowanie wygodniejsze od zlewu jednokomorowego z blatem. Nawet jeśli obok zlewu stoi półeczka na wilgotne naczynia, woda kapiąca na blat może go zniszczyć. Dlatego też lepiej, żeby ściekająca ciecz trafiała od razu do odpływu. Nie każdy ma bowiem czas, by każdy umyty talerz wytrzeć, wypolerować i odłożyć na miejsce.

Kiedy jednak przestrzeń nie ogranicza nas w żaden sposób, zlew dwukomorowy może być bardzo przydatny. Przy dużej produkcji naczyń, czy przy organizacji dużych przyjęć, naczynia które chcemy włożyć do zmywarki muszą najpierw zostać wstępnie przemyte. Komfortowi użytkowania sprzyja sposobność przełożenia naczyń z jednego miejsca na drugie, nie odrywając się jednocześnie od wykonywanych czynności. Polecam zlew z Castoramy.